Konstrukcje stalowe cieszą się obecnie bardzo dużym powodzeniem ze względu na liczne zalety. Budowa takich obiektów jest znacznie szybsza od stawiania budynków murowanych. Niższe są też koszty – z uwagi na ograniczoną liczbę i rodzaj materiałów czy krótszy okres zatrudniania pracowników. Hale stalowe nie są wieczne, jednak okres ich żywotności może przedłużyć odpowiednia konserwacja.
Zagrożenia eksploatacyjne i środowiskowe
Chociaż nowoczesne konstrukcje stalowe powstają z najlepszych, starannie dobranych stopów, w rzeczywistości nie ma takiego materiału, który oparłby się upływowi czasu. Można jedynie rozróżniać te, które ulegają degradacji w krótkim czasie oraz takie, które niszczeją przez dziesiątki, a nawet setki lat. Do tych ostatnich zaliczają się naturalne kamienie.
Stal konstrukcyjna jest dostępna w wielu odmianach, a każda z nich charakteryzuje się inną podatnością na zmiany strukturalne. Dlatego dobór odpowiedniego stopu jest najważniejszy dla trwałości obiektu. Wystawiony na działanie czynników środowiskowych, takich jak opady atmosferyczne, promieniowanie UV czy zmienne temperatury, musi przejść prawdziwą szkołę odporności.
Wśród największych zagrożeń wpływających na trwałość konstrukcji stalowych można wymienić:
- niską jakość stopu stali konstrukcyjnej,
- korozję atmosferyczną,
- uszkodzenia powstałe w wyniku działania wysokich temperatur,
- kontakt z substancjami chemicznymi.
Nie wszystkie z wymienionych czynników oddziałują na obiekt nieustannie. Przykładowo, aby doszło do uszkodzenia konstrukcji na skutek działania wysokiej temperatury, musi wybuchnąć pożar. Chociaż zazwyczaj prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest niskie, warto zadbać o odpowiednią odporność ogniową materiałów. Dotyczy to zwłaszcza konstrukcji stalowych przeznaczonych na magazyny materiałów łatwopalnych i środków chemicznych oraz hale, w których jest realizowana produkcja z udziałem takich materiałów.
Metody konserwacji konstrukcji stalowych
Głównym wrogiem konstrukcji stalowych jest korozja atmosferyczna. Szczególnie w klimacie umiarkowanym hale, wiaty, zadaszenia, kontenery, silosy i inne struktury są narażone na kontakt z wilgocią. W połączeniu z tlenem tworzy ona idealne warunki do rozwoju korozji. Procesy utleniania metalu można jednak powstrzymać, stosując odpowiednie zabezpieczenia. Malowanie proszkowe jest jednym z nich.
Pokrycie struktury warstwą antykorozyjną nie rozwiązuje jednak problemu. Nawet najlepsze i najstaranniej wykonane powłoki nie są niezniszczalne. Najmniejsze uszkodzenie sprawia, że stal zyskuje kontakt z powietrzem i pojawia się ognisko korozji. Problemem jest to, że rdza może też atakować od środka, rozwijając się pod powłoką ochronną. Dlatego tak ważne jest okresowe przeprowadzanie konserwacji, która pozwala wykrywać takie zmiany i skutecznie je eliminować.
Na czym polega taka konserwacja?
Do typowych czynności w zakresie konserwacji można zaliczyć:
- przeprowadzanie systematycznych przeglądów – dzięki nim jest możliwe szybkie wykrycie problemu, zanim wielkość zmian przekroczy możliwości ich usunięcia. Postępowanie zgodne z zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć jest mniej kosztowne i eliminuje ryzyko przeprowadzenia kompleksowego remontu, a w skrajnych sytuacjach – rozebrania konstrukcji,
- uzupełnianie warstwy antykorozyjnej – gwarancją opóźnienia procesów utleniania stali jest zapewnienie szczelności powłoki antykorozyjnej. Jeśli warstwa farby, lakieru czy innego pokrycia zostanie porysowana, czy pojawią się w niej wyrwy, niezbędne jest ich wypełnienie,
- mechaniczne usuwanie śladów korozji – jedną z popularnych metod jest piaskowanie za pomocą przenośnych agregatów. Czyszczenie można jednak wykonać również innymi metodami, likwidując ogniska rdzy,
- stosowanie inhibitorów korozji – wyrwy w powłoce antykorozyjnej można też usuwać z wykorzystaniem specjalnych preparatów. Są to anodowe lub katodowe środki chemiczne, które opóźniają procesy utleniania metalu.
Warto pamiętać, że systematyczna konserwacja konstrukcji stalowych pozwoli uniknąć znacznie większych problemów. Kompleksowy remont, a tym bardziej wymiana pordzewiałych elementów są kosztowne, a często niemożliwe. Ponadto wykonanie takich prac wiąże się z koniecznością wyłączenia obiektu z użytku, co może przyczyniać się do wysokich strat finansowych.